"Nie pojmuję doprawdy, co się ze mną dzieje! Jestem lekki jak piórko; szczęśliwy jak anioł; wesoły jak student! Życzę wszystkim, całemu światu, wesołych świąt i pomyślnego Nowego Roku! Wiwat! Wiwat!" – wygłaszał Marcin, brawurowo wcielający się w postać Ebenezera Scrooge’a, którego dramatyczne i poruszające losy prowadzące do spektakularnej przemiany mogliśmy śledzić, oglądając dziś szkolną adaptację „Opowieści wigilijnej”. Występy młodzieży zakończył nastrojowy mini recital kolęd, pastorałek oraz znanych piosenek świątecznych, w rytmie których rozkołysały się nasze